Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zatwierdził kierunki polityki oświatowej na rok szkolny 2021/2022. Wyznaczono cele wśród, których ma być "wspomaganie roli rodziny" i "kształtowanie postaw". Rąbka tajemnicy zdradził doradca ministra dr Paweł Skrzydlewski.
Resort edukacji nie podaje dokumentu do publicznej wiadomości, ale otrzymać go miały już m.in. ośrodki doskonalenia nauczycieli. Jak podaje Wirtualna Polska dokument składa się z sześciu punktów.
Wśród nich są m,in. "wspomaganiu przez szkołę wychowawczej roli rodziny", "kształtowaniu właściwych postaw szlachetności, zaangażowania społecznego i dbałości o zdrowie" czy działaniu na rzecz "szerszego udostępnienia kanonu edukacji klasycznej".
Na temat nowej polityki oświatowej wypowiadał się między innymi doradca ministra Czarnka - dr Paweł Skrzydlewski. Skrzydlewski w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" dużo czasu poświęcił na temat przedmiotu jakim jest wychowanie do życia w rodzinie.
Jego zdaniem program tego przedmiotu powinien być "osadzony na zdrowej antropologii, która widzi w człowieku osobę, a nie wyłącznie płeć". Dodał również, że jednym celów realizowanych przez szkoły powinno być "właściwe wychowanie kobiet, a mianowicie ugruntowanie dziewcząt do cnót niewieścich".
To ostatnie zdanie wzbudziło szereg kontrowersji.
W audycji "Sygnały Dnia" w PR1 wypowiedź Skrzydlewskiego skomentował minister Czarnek.
- Pan profesor Skrzydlewski to wybitny filozof, mówiący szczerą prawdę. Jeśli ktoś się podśmiewa z tego, że dziewczęta powinny być bardziej wrażliwe na cnoty niewieście, no to ja się zapytam, to na jakie mają być wrażliwe, męskie? No niektórzy mogliby chcieć takich rzeczy, no ale my genderowcami nie jesteśmy - powiedział.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz