Zamknij

Krok od tragedii. Wlała benzynę do diesla. A potem był pożar

08:00, 17.08.2019 Krzysztof Suszka Aktualizacja: 10:02, 17.08.2019
Skomentuj Volkswagen spłonął doszczętnie /Materiały prasowe, fot: Policja Westhessen Volkswagen spłonął doszczętnie /Materiały prasowe, fot: Policja Westhessen

Do dużej tragedii mogło dojść, gdy kobieta wlała do diesla benzynę, a potem próbowała ją wyssać ze zbiornika. Przy pomocy odkurzacza.

Każdemu może to się zdażyć, że wleje benzynę zamiast oleju napędowego.Nie należy wtedy jednak panikować. Trzeba zadzwonić po pomoc drogową i odholować do warsztatu. Warto też sprawdzić czy posiadany pakiet assistance obejmuje taka pomyłkę.

Bardziej samodzielna chciała być jednak pewna Niemka. W miejscowości Eschborn na zachód od Frankfurtu, 55-latka przyjechała na stację, by zatankować Volkswagena Passata z silnikiem wysokoprężnym. Zamiast oleju napędowego wlała jednak benzynę bezołowiową. A ponieważ na pracowników stacji zawsze można liczyć to z pomocą przyszedł jeden z nich. Przepchęli samochód do znajdującego się obok odkurzacza, którym to kobieta postanowiła wyssać niewłaściwe paliwo z baku. Ponieważ rura odkurzacza była za krótka to pomogła sobie wężem ogrodowym. Kiedy wspólnie przystąpili do ryzykownej operacji pojawiły się płomienie. Najpierw odkurzacz, a potem samochód stanęły w płomieniach i doszczętnie spłonęły. 

Straty oszacowano na ok. 30 tys. euro, czyli ok. 130 tys. zł. 20-letni pracownik stacji odniósł lekkie obrażenia ręki, ale pomoc została mu udzielona na miejscu. Natomiast kobieta nie odniosła obrażeń fizycznych. Pozostają straty finansowe, bo ubezpieczyciel raczej nie wypłaci za szkody.

(Krzysztof Suszka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%