Warszawiacy aresztowani za mieszkaniówki w Międzychodzie

Sąd Rejonowy w Szamotułach na wniosek Prokuratury zastosował wobec dwóch mieszkańców Warszawy, którzy włamali się do mieszkań w Międzychodzie środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 

O włamaniach do mieszkań w Międzychodzie pisaliśmy w środę 14 sierpnia. Tego dnia dwóch mieszkańców Warszawy w wieku 24 i 26 lat przyjechało do Międzychodu na "gościnne występy". Po wytypowaniu mieszkań, głównie na parterze, z balkonem lub uchylonym oknem weszli do 5 mieszkań na ul. Dwrocowej, Daszyńskiego i Chrobrego. Wkorzystując nieobecność domowników zabierali przede wszystkim pieniądze i rzeczy, które łatwo "upłynnić", czyli biżuterię i wartościwe przedmioty. 

Policję zaalarmowali po przyjściu do domu domownicy. Okazało się, że ktoś widział też sprawców. W trakcie podjętych działań funkcjonariusze zauważyli samochód na warszawskich numerach rejestarcyjnych. W środku siedział jeden ze złodziei. Dalsze czynności doprowadziły do zatrzymania także drugiego mężczyzny.  W środę i czwartek międzychodzcy funkcjonriusze realizowali czynności z udziałem zatrzymanych. Na podstawie zebranych materiałów prokuratuor rejonowy w Szamotułach skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie.

W piątek 16 sierpnia Sąd Rejonowy w Szamotułach zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przez najbliższe 3 miesiące mieszkańcy Warszawy będą oglądać słońce zza krat aresztu.