O tym wypadku mówiła cała Polska. 10 grudnia 2019 roku nad ranem na trasie między miejscowości Cibórz i Skąpe powiat świebodziński do jeziora wpadło Audi, w którym było pięć młodych osób. Wszyscy zginęli. Okazuje się, że wszyscy byli pod wpływem narkotyków.
Do wypadku doszło 10 grudnia około godz.6.00 na trasie Cibórz - Skąpe. Na miejscu zginęły dwie 18-latki, dwóch 19-latków i 17-latek. Kobiety pochodziły z okolic Sulechowa, a mężczyźni z powiatu świebodzińskiego. Zaraz po wypadku policjanci w audi znaleźli niewielkie ilości narkotyków. Jak podaje portal poscigi.pl są już wyniki badań pod kątem narkotyków.
Wszystkie osoby w samochodzie znajdowały się pod wpływem środków odurzających – mówi prokurator Krzysztof Pieniek, szef świebodzińskiej prokuratury rejonowej.
Jak ustalił portal poscigi.pl, trzy osoby w aucie były pod wpływem amfetaminy. To mężczyźni. Dwie dziewczyn znajdowały się pod wpływem marihuany. Jedna z nich prowadziła audi w chwili tragedii.
Sekcje zwłok wykazały, że przyczyną śmierci wszystkich osób w samochodzie było utonięcie. Nie wiadomo czy osoby w aucie były przytomne po tym jak samochód wpadł do wody. Podczas uderzenia Audi w betonowy słup doznali poważnych obrażeń wielonarządowych. Wiadomo, że trzej siedzący z tyłu mężczyźni nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Natomiast 18-latki z przodu miały mieć zapięte pasy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz