Zamknij

Udostępnijźródło: Przytulisko w Przyborówku i Ruścu

Potrzebowaliśmy kilku dni, by uporządkować emocje po wizycie naszych Przyjaciół z Perelka e.V. Zadziało się tyle, że do dziś nie wiemy, czy nam się to przyśniło, czy faktycznie wydarzyło:D Do poprzedniego piątku nie wiedzieliśmy, że ciężarówka może być z "gumy"! No bo jak wytłumaczyć fakt, że rozładunek auta trwał bite dwie godziny i to nie dlatego, że było mało pomocników (było nas tam 13 osób!), ale dlatego że pomieścił tyle darów. To był prawdziwy sezam, a w nim skarby dla tych co szczekają, miauczą i chrumkają oraz tych, co pod nosem burczą, gdy zły humor mają:) Nasi Darczyńcy pomyśleli nie tylko o tym, by wszyscy mieli pełne brzuszki, ale również, by było im ciepło, wygodnie, by łatwiej się pracowało w schronisku. Po piątkowym szoku związanym z sezamem na kółkach, w sobotę znów zatrzęsła się ziemia po tym, jak wjechało 50 nowiutkich, ocieplanych bud! I jak poradzić sobie z takimi pięknymi emocjami w jeden dzień? Potrzeba było tygodnia, by się ogarnąć i dziś wyrazić naszym drogim Darczyńcom Ramonie i Holgerowi nasze najserdeczniejsze podziękowania za niezwykłą dobroć i hojność. Dziękujemy naszym Przyjaciołom fundacji Perelka: Petrze, Gaby, Marion, Ute, Malinie, Thorstenowi, Volkertowi i Horstowi za ogromne wsparcie i ciężką pracę przy rozładunku „gumowej” ciężarówki, 50 nowych bud. Całą sobotę do późnych godzin popołudniowych wszyscy, bez wyjątku, wynosili z kojców stare budy, grabili, zamiatali, ustawiali nowe budy i wkładali słomę. Oprócz ogromnego zaangażowania towarzyszyło wszystkim wiele radości i wielka motywacja. DZIĘKUJEMY Z SERCA Ramonie, Holgerowi, Petrze, Gaby, Marion i Ute z Perelkae.V, Malinie, Thorstenowi, Volkertowi i Horstowi. Szczególne podziękowania firmie REWE za udostępnienie transportu! <3


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz