W świecie meksykańskiej sztuki.Wyjątkowa wystawa w Kwileckim Centrum

Od piątku w Kwileckim Centrum Kultury i Edukacji można oglądać wyjątkową wystawę "W świecie meksykańskiej sztuki". Aby oddać atmosferę tej wystawy poprosiliśmy o jej przedsatawienie autora Wojciecha Woś.

Ból, cierpienie, rozpacz - a jednak Viva la Vida - niech żyje życie. Właśnie dopisując na jednym z ostatnich obrazów słowa Viva la Vida oddała hołd gasnącemu życiu bohaterka wystawy - Frida Kahlo (1907 - 1954).
Wystawa, niczym opowieść o niezwykłej kobiecie - kobiecie niezależnej, która wyprzedziła swój czas, która przykuta do łóżka, z nudy i bólu postanowiła malować. Kobiecie malarce, potem komunistce, feministce i przede wszystkim wspaniałej artystce. Kobiecie legendzie, kwintesencji meksykańskiej sztuki i symbolu artystycznej niezależności.
Owocem kilkumiesięcznej pracy, poszukiwań różnych treści związanych z Meksykiem, z kulturą oraz biografią Fridy Kahlo, wspólnych rozmów była wyjątkowa wystawa w Kwileckim Centrum Kultury w Kwilczu. Wystawę poprzedziła część poznawcza, w której domownicy przybliżając biografię artystki, zabrali gości w podróż do świata Kahlo.
Odnosząc się do wystawy podkreślono, że wszystkie prezentowane prace powstały podczas zajęć terapeutycznych w Środowiskowym Domu Samopomocy w Międzychodzie. Przedstawiono innowacyjną metodę, którą posłużono się w pracy nad tworzeniem kopii obrazów Kahlo, które tak jak oryginały malowano na różnym podłożu: papierze, płótnie, płytach, drewnie i metalu, wspomagając się niekiedy, dla większej ekspozycyjności, techniką kolażu. Prócz obrazów wystawiono kilka fotografii artystki, kilka figur prekolumbijskich, wzorowaną na azteckiej ceramikę, makietę domu rodzinnego Kahlo - Casa Azul, biżuterię oraz popiersie Fridy - uwięzione w gipsowym gorsecie pokrytym pierwszymi malowidłami artystki. Całość tworzyła namiastkę rzeczywistości, w jakiej żyła i tworzyła Frida Kahlo.
Wszystko to razem przedstawiało wspaniały kult barwy i smaku a gustowne wyeksponowanie najważniejszych treści przekazu stanowiło wyjątkową ucztę dla oka i ducha.
Przybyłym gościom dziękujemy za zainteresowanie i wyrazy uznania dla wysiłku naszych domowników.
* * *
- Tak Frida. Będziesz kimś wyjątkowym. - To właśnie chciała usłyszeć. […]
                                                                                               Wojciech Woś