Promocja na paliwa na stacjach benzynowych wejdzie w życie już za kilka dni. Prezes Orlenu wskazuje, że koncern szykuje dla kierowców wakacyjną niespodziankę.
Ceny paliw w całej Polsce frustrują kierowców. Kwota za litr zbliżyła się, a w wielu miejscach w kraju przekroczyła 8 zł w przypadku najbardziej popularnej PB95. Niewiele tańszy jest diesel.
Sytuacja byłaby zdecydowanie gorszy, gdyby nie obniżenie stawek podatków i akcyzy.
Daniel Obajtek, szef PKN Orlen, zapowiedział, że koncern przygotował dla kierowców wakacyjną niespodziankę. Chodzi o obniżenie cen. Znacznych przecen przy dystrybutorze nie można się spodziewać.
- Nie będzie to duża promocja i ma ulżyć w niewielkim stopniu - wskazywał Obajtek.
Polski koncern chce zrezygnować z części zysku i stąd paliwa mają być nieco tańsze. Promocja jednak ma być powiązana z programem lojalnościowym stacji. Kierowcy chcący skorzystać z promocji powinny zapisać się do programu VITAY. Szczegóły promocji mają zostać podane w najbliższych dniach.
Nieco niższe ceny mają się pojawić na stacjach w piątek, 24 czerwca.
Prezes Obajtek wskazał również, że jest przeciwko regulacji cen paliw w Polsce. Wskazywał, że Orlen i Lotos mają ok. 30 proc. rynku detalicznego, a wprowadzenie cen regulowanych sprawiłoby, że pozostałe stacje mogłyby zbankrutować.
Szef koncernu wskazuje też, że jest przeciwny "opodatkowaniu polskich koncernów paliwowych podatkiem od niespodziewanych zysków".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz