Pandemia powoduje, że także obchody dzisiejszego Święta są obchodzone inaczej. Jednym ze sposobów jest także bieganie. Dlatego Krzysztof Wróblewski zaprosił do przebiegnięcia po ulicach Międzychodu.

Przed startem zapaliliśmy znicze i ruszyliśmy. Symatyczne było na końcu ulicy Kardynala Wyszyńskiego, gdzie przechodnie bili nam brawo. Podobnie było jak wybiegaliśmy z Mickiewicza. "Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy" - powiedział nam po biegu Krzysztof Wróblewski