Dzisiaj na jez. Jaroszewskim w Sierakowie trwała akcja poszukiwawcza. Strażacy otrzymali informację o zaginonej dwójce dzieci.
Dzisiaj ( 14 czerwca ) około godz.15.30 służby zostały powiadomione o zaginięciu na jez. Jaroszewskim dwójki dzieci. Natychmiast skierowano tam jednostki ratownicze oraz do pomocy wezwano specjalną jednostkę wodno-nurkową z Poznania.
W toku prowadzonych na miejscu czynności okazało się, że na szczęście nikt nie utonął. A zaginieni to dwóch mężczyzn w wieku ok. 23 lat, którzy odnaleźli się w domku kempingowym.
Zgłoszenie o zaginięciu pochodziło od kobiety, która była umówiona z dwoma kolegami. Kiedy nie przyszli o umówionej porze kobieta wystraszyła się, że mogli utonąć ponieważ poszli pływać po jeziorze. W toku podjętych na miejscu czynności funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni pływali po jeziorze, ale potem wrócili do domku kempingowego nic nie mówiąc koleżance - relacjonuje Przemysłąw Araszkiewicz z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie
Na miejscu było 8 zastępów oraz 5 łodzi. Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie. Wnioski z całego zdarzenia każdy powinien wyciągnąć sam.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz