Zamknij

Banki pozywają frankowiczów. Mają do tego prawo?

10:16, 12.07.2022 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:17, 12.07.2022

Banki już jakiś czas temu zdecydowały się na dość agresywny sposób postraszenia frankowiczów, którzy ze swoimi umowami poszli do sądu. Szacuje się, iż ilość frankowiczów, która otrzymała taki pozew od banku wynosi około 6 tysięcy. Z jakim skutkiem banki próbują walczyć z frankowiczami? Okazuje się, że co najmniej miernym, a orzeczenie TSUE w tej sprawie już zupełnie może odebrać im ostatnią broń, która część frankowiczów powstrzymała od złożenia swojego pozwu.

Banki pozywają frankowiczów

Doskonale wiemy już, że to frankowicze grają pierwsze skrzypce, jeśli chodzi o wygrane przed sądem. Zapewne banki nie mogły przejść obok tego obojętnie, dlatego też w pewnym momencie frankowicze zaczęli otrzymywać pozwy za korzystanie z kapitału opiewające na niebotycznie wysokie kwoty.

Jak wiemy dotychczas, sądy powszechne w żaden sposób nie podzielają stanowiska banków, o czym można się przekonać wertując orzeczenia w sprawach banków przeciwko frankowiczom. Powództwa banków o korzystanie z kapitału oddalane są w całości, bowiem jak argumentują to również sędziowie – niezasadnym jest żądanie dodatkowego wynagrodzenia w sytuacji, gdy mamy do czynienia z umową, która jest nieważna. Nie zapominajmy również o tym, że to bank jest twórcą toksycznego wzoru umowy kredytowej.

Pozwy banków powstrzymały frankowiczów?

Frankowicze na samym początku swojej drogi z wymiarem sprawiedliwości wymierzonym prosto w banki nie mieli łatwo. Pierwsze pozwy przeciwko bankom stały pod znakiem zapytania, bowiem sędziowie jeszcze nie posiadali wiedzy w zakresie orzekania w kwestii nieważności umów frankowych. Teraz frankowicze wygrywają w zdecydowanej większości, a banki próbują nastraszyć śmiałków.

Wytoczone działa ze strony banków przez pewien moment stanowiły dość poważne zagrożenie i obawy dla frankowiczów, których sprawy toczyły się w sądzie . Choć część frankowiczów powstrzymała się od walki o sprawiedliwość, to okazało się, że jednak nie na długo, ponieważ sam marzec bieżącego roku okazał się rekordowy pod względem ilości pozwów, a w pierwszym kwartale 2022 roku do sądu wpłynęło ponad 16 tysięcy pozwów, co nie wskazuje na żadną obawę ze strony frankowiczów i nawet perspektywa otrzymania pozwu od banku nie wystraszyła zdeterminowanych kredytobiorców.

Frankowicze będą składać pozwy

Prognozy dotyczące kursu franka, który już niebawem osiągnie 5 zł z perspektywą dalszego wzrostu na pewno zachęci kolejne grupy frankowiczów do złożenia swojego pozwu. Kancelaria frankowa Poznań prognozuje, iż TSUE rozstrzygnie kwestię przedawnienia na korzyść frankowiczów, co w rezultacie spowoduje, że banki zaprzestaną pozywania frankowiczów za korzystanie z kapitału, aby przerwać bieg przedawnienia. Niezależnie od sytuacji frankowicze walczą o swoje przed sądem i nawet pozwy banków nie są w stanie ich powstrzymać. Przed nami kolejna fala pozwów, ponieważ kurs franka szwajcarskiego zalicza ogromne skoki wynosząc najwięcej od marca, a to dopiero początek.

Skontaktuj się z Kancelarią Frejowski CHF i dowiedz się, jak szybko złożyć swój pozew nim kurs franka wyskoczy do góry!

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%