Międzychodzcy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej Skodę. Okazało się, że kierowca jest pod wpływem narkotyków, a pasażer ma przy sobie marihuanę.
W sobotni wieczór (3 października ) patrolujący ulice Międzychodu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej Skodę. Autem podróżowało dwóch mieszkańców gminy Międzychód w wieku 20 i 22 lat. Podczas prowadzonej kontroli uwagę mundurowych zwrócił wygląd i zachowanie kierowcy, który był pobudzony i podenerwowany. Przeprowadzone badanie jego śliny wykazało obecność marihuany i amfetaminy. Pobrano od niego krew do badań na zawartość środków odurzających, ale to już wystarczyło do zatrzymania prawa jazdy.
Policjanci zauważyli też nerwowe zachowanie u pasażera auta oraz wyczuli wydobywający się z auta charakterystyczny dla marihuany zapach. Podczas kontroli zabezpieczyli u pasażera zawiniątko z suszem i skrętem. Kryminalni zarzucili pasażerowi posiadanie środków odurzajacych - informuje międzychodzka policja
Jeżeli wynik krwi pobranej od 20-letniego kierowcy potwierdzi obecność zakazanych substancji, mężczyzna usłyszy zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających.
Posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Za jazdę samochodem pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, a także utrata uprawnień do kierowania - przypomina oficer prasowy KPP w Miedzychodzie Przemysław Araszkiewicz
Mariola18:20, 09.10.2020
1 0
Tak.
18:20, 09.10.2020