Zamknij

Na Syberii spaliły się lasy o całkowitej powierzchni Wielkopolski

21:07, 03.08.2019 Aktualizacja: 21:35, 03.08.2019
Skomentuj Syberia płonie/foto:youtube Syberia płonie/foto:youtube

Ponad trzy miliony hektarów lasów spłonęło na Syberii w wyniku trwających tam od kilku tygodni pożarów. Część Rosji płonie z powodu ekstremalnych temperatur. Skutki widać nawet z kosmosu.Można powiedzieć, że spaliły się lasy na powierzchni wielkości Wielkopolski lub Belgii.

Według Siergieja Abanina, naczelnika centrum ds. klęsk żywiołowych Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych tak duży obszar objęty pożarem na Syberii, rosyjskim Dalekim Wschodzie i Uralu to efekt bezdeszczowej pogody i braku efektywnych działań lokalnych władz, które „nie poradziły sobie z sytuacją”. Jak poinformował, w tym roku w całej Rosji warunki sprzyjają pożarom, jednak na Powołżu i w Rosji Centralnej udało się je zdusić w zarodku.
Od 31 lipca w Rosji spłonęło prawie 3 mln hektarów lasu. Najwięcej lasu płonie w obwodzie irkuckim i Kraju Krasnojarskim. Dym pożarów zatruwa powietrze w syberyjskich miastach położonych o kilkaset km od miejsc pożarów, a nawet dociera do Alaski.

Najlepiej poradziłby z tym sobie odpowiednio intensywny deszcz. Rosjanie próbują go więc sztucznie wywołać. Jak podaje IAR, powołując się na radio Echo Moskwy, rosyjski koncern zbrojeniowy Rostiech przekaże lotniczej służbie ochrony lasów 2,5 tys. pocisków do sztucznego wywoływania deszczu. Wykorzystywany do tego jest jodek srebra. Władze stosowały już ten sposób. Od początku lipca wystrzelono takie pociski nad około setką pożarów - podaje "The Telegraph". Dwie na trzy takie próby miały się zakończyć sukcesem - czyli opadami deszczu. 

W ciągu ostatnich sześciu-siedmiu lat liczba tego rodzaju niebezpiecznych zjawisk wzrosła dwa, a nawet trzy razy w porównaniu z minionymi dziesięcioleciami” – oświadczył dyrektor rosyjskiej służby meteorologicznej Maksim Jakowienko

Dodał, że w ciągu lat 80. i 90. ubiegłego stulecia notowano 100 do 150 niebezpiecznych zjawisk naturalnych w roku, podczas gdy obecnie liczba ta wzrosła do 400, a nawet 500 i może się nadal zwiększać w nadchodzących latach. Ale to i tak dla wielu, także polityków nie sa to zmiany klimatyczne do których doprowadził człowiek. Czym to się skończy? Tak na marginesie. Kiedy płonęła Katedra Notre-Dame w Paryżu żył tym cały świat. Kiedy płoną lasy na takich olbrzymich obszarach to sa tylko małe wzmianki.

[WIDEO]239[/WIDEO]

(Krzysztof Suszka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%