Zamknij

Tworzenie muzyki daje mu siłę a idolem jest Shawn Mendes

22:21, 23.03.2020 Radosław Biniaś Aktualizacja: 20:54, 24.03.2020
Skomentuj Gitara to ulubiony instrument Marcina Brzóstowicza/foto: Marcin Brzóstowicz Gitara to ulubiony instrument Marcina Brzóstowicza/foto: Marcin Brzóstowicz

W cyklu ludzi aktywnych zapraszamy na rozmowę z młodym piosenkarzem ze Środy Wielkopolskiej. Marcin Brzóstowicz miał wystąpić w Sierakowie, ale obecna sytuacja to wykluczyła. Obiecał jednak, że jak tylko będzie możliwość to pojawi się w Sierakowie oraz Łowyniu.

Mimo młodego wieku piszesz, śpiewasz, ale także jeszcze się uczysz.
Zgadza się. Mam 18 lat i uczę się jako technik mechatronik w technikum. Jestem bardzo wrażliwy, przez co moje piosenki są prawdziwe. Jak śpiewam to zawsze jest dużo emocji. Pierwszą piosenkę napisałem w wieku 14 lat, a śpiewam od dziecka.  
Gitara to Twój podstawowy instrument,
To mój ulubiony instrument. Gram na niej niecałe dwa lata. Wybrałem gitarę wybrałem, bo chciałem mieć dużo swobody na występach. A gitara mi to zapewnia. Uczyłem się też grać na pianinie, ale jeszcze nie gram tak jak bym chciał.
Jesteś autorem piosenki „Nie przepraszaj”
Piosenkę "Nie Przepraszaj" napisałem w wieku 15 lat. Miałem wtedy złamane serce i chciałem to z siebie wyrzucić. Czułem się okłamany, oszukany. Upływający czas nie pomagał mi, nie czułem się lepiej. Pisząc "Ciemne chmury porusza wiatr, chodź tego nie chcesz, wszędzie spadnie deszcz" miałem na myśli, że kiedy jedna rzecz cię dołuje to nie możesz normalnie funkcjonować i przekłada się to na Twoje życie. W tamtej chwili złamane serce powodowało, że nie mogłem się na niczym skupić. Wiedziałem jednak, że nie można się poddawać. Tylu ludzi spotykamy w życiu. Jedni odchodzą, drudzy zostają, a są tacy, o których nie możemy przestać myśleć, nawet jeśli ta osoba nas skrzywdziła. Kiedy kochamy, wszystko inne wydaje się niewidoczne, a kiedy ranimy, to zazwyczaj nie przejmujemy się tym. 
Kto jest Twoim idolem?
Moim idolem jest Shawn Mendes. Inspiruję się nim, ale staram się być sobą. Według mnie, jest wspaniałym człowiekiem i już nieraz pomagał mi swoją muzyką. Dużo mu zawdzięczam. Ulubioną piosenką jest "In My Blood". W trudnych chwilach daje mi siłę, nie pozwala mi się poddać. 
Jakie masz plany na przyszłość?
Chciałbym w przyszłości dawać ludziom radość moją muzyką. Muzyka jest czymś, bez czego nie mógłbym żyć. Tworzenie jej daje mi siłę. Chciałbym spróbować swoich sił w The Voice of Poland. Zdaję sobie sprawę, że przede mną dużo pracy. Jestem ambitny, nawet czasem za bardzo i wysoko stawiam sobie poprzeczkę. Moim priorytetem jest jednak wydanie pierwszego albumu, na który materiał już mam. 
Ale nie samą muzyka żyjesz
Drugą moją pasją jest karate. Trenuję od niedawna, bo od września ubiegłego roku, ale szybko się w to zaangażowałem. W moim klubie panuje rodzinna atmosfera, przez co zawsze mam chęć jechać na trening. Uwielbiam też piłkę nożną. Kiedyś trenowałem w Polonii Środa. 

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów

[WIDEO]357[/WIDEO]

(Radosław Biniaś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

fgutgfvcjfgutgfvcj

2 0

BUAHAHHAHAHAHAHHAHAHHAHAHAHHAA 09:30, 12.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%