O projektach do przyszłorocznego budżetu rozmawiamy z Ryszardem Sulejem

Trwają prace nad przyszłorocznym budżetem gminy Międzychód. O projektach do tego budżetu rozmawiamy z wiceprzewodniczącym Rady Miejskiej Ryszardem Sulejem. 

Do tegorocznego budżetu gminy złożył Pan 4 wnioski. Jeden z nich dotyczy Rynku i obszaru Starego Miasta. O rewitalizację tego miejsca zabiega Pan od dawna. Czy jest szansa, że w końcu Rynek będzie miejsce reprezentacyjnym? 
Rynek jest wizytówką miasta. Nasz Rynek nie prezentuje się dobrze. Oprócz zużytej nawierzchni tego miesjca i złego stanu fontanny, na Rynku usytuowane są zaniedbane kamienice, które jednak są własnością prywatną. Inwestor chciał wsparcia Gminy, ale z tego co wiem to jeszcze nie wystąpił z takim wnioskiem. Całość nie daje najlepszego obrazu. Wniosek o rewitalizację Rynku nasz Klub zgłaszał w ubiegłym roku. Nad tą propozycją była też dyskusja wszystkich radnych i burmistrza. Zwłoka była podyktowana m.in. budową domu z przejściem na Wały Jana Kazimierza. Budynek już jest. Zatem możemy przystąpić do dalszych kroków. Będę się cieszył, kiedy nasz Rynek będzie piękny i będzie miejscem reprezentacyjnym, gdzie z przyjemności przebywają mieszkańcy i turyści. 

Podobnie bezskutecznie starał się Pan o oświetlenie na ul. Wały Jan Kazimierza. Zamiast tam oświetlenie zostało postawione w innym miejscu. 
O oświetlenie ul. Wały Jana Kazimierz wnioskowałem już dawno na prośbę mieszkańców nie tylko tej ulicy. Kto tam był wieczorem to widział jak tam jest ponuro. I mimo wszystko niebezpiecznie na tych nierównościach. Kilka lamp na pewno załatwiłyby problem. W tej części miasta mamy teraz nowe rondo, a od niego w stronę ul. Muchocińskiej jest ciemno. Przy ul. Wały Jana Kazimierza jest niewiele domów, ale musimy pamiętać, że oświetlenie jest dla wszystkich mieszkańców, w tym też dla osób odwiedzających czy spacerujących. 

Czy w przyszłym roku coś się zacznie dziać na ul. Strzeleckiej? Bo w braku remontu niektórzy dopatrują się złośliwości burmistrza. Szczególnie, że były przeznaczone już środki, ale przetarg został ogłoszony z dużym opóźnieniem 
W budżecie na rok 2019 zarezerwowane były środki na projekt remontu ul. Strzeleckiej w kwocie 250.000 zł. I faktycznie już od stycznia można było rozpocząć działania. Niestety, ale wniosek na przetarg projektu wyszedł z naszego urzędu dopiero w III kwartale i okazało się, że usługi projektowe zdrożały. Zabrakło więc 35.000 zł. Trzeba było środki dołożyć. Projekt ulicy powstaje w bólach i rzeczywiście to trwa już o wiele za długo. Po drodze były negocjacje z PKP w sprawie wiaduktu. Wierzę, że do końca listopada projekt będzie gotowy i w przyszłym roku będziemy mogli ruszyć z pracami remontowymi. Remont zostanie podzielony na etapy, co w poprzedniej kadencji już sugerowaliśmy razem z radną Ewą Czarnecką. Niestety, ale w poprzedniej kadencji burmistrz nie uwzględnił naszej propozycji. Tak jak wspomniałem jest szansa, że coś się ruszy. Ulicę Strzelecką oglądam codziennie i widzę w niej nierówności, dziury, łaty i duże kałuże po deszczu. Nikomu nie trzeba tłumaczyć jak bardzo jest ważna. Jest to przecież łącznik drogi powiatowej z Dzięcielina z drogą wojewódzką nr 160 Drezdenko – Miedzichowo i wydaje się, że nie trzeba tłumaczyć nikomu jak ważna jest ta ulica.   

Propozycje złożone przez Ryszarda Suleja:
1.    Remont i utwardzenie parkingu oraz rozbiórka budynków gospodarczych na działce nr 1019 pomiędzy ul. Wjazdową i ul. Dworcową (przy markecie Biedronka) w Międzychodzie.
2.    Wykonanie oświetlenia przy ul. Wały Jana Kazimierza w Międzychodzie od nr 2 do końca (od ronda) do zabudowań mieszkalnych.
3.    Remont nawierzchni jezdni ul. Wjazdowej przy bloku mieszkalnym nr 1 w Międzychodzie.
4.    Uaktualnienie dokumentacji kosztorysowo-projektowej rewitalizacji Rynku i obszaru Starego Miasta w Międzychodzie.

[ZT]1568[/ZT]